Ostatnio takie pytanie padło na zebraniu u mojego osobistego dziecka ucznia klasy 2. Postanowiłam odpowiedzieć na to pytanie, zadane jednak tak, jak ono powinno brzmieć:
"Jak zachęcić dziecko do czytania?"
Można zaproponować dzieciom zeszyt lektur, w którym będą opisywały przeczytane lektury, ale myślę że ciekawszą alternatywą będzie:
- mapa skojarzeń - dzieci za pomocą haseł i małych rysunków na zasadzie skojarzeń przedstawiają kolejne wydarzenia z lektury, wszystko układa się w całość i pomaga w zapamiętaniu większej ilości szczegółów i zrozumieniu przeczytanego tesktu
- odgrywanie scenek
- stworzenie ilustracji do książki z najciekawszymi wydarzeniami
- recenzja książki - uczy dzieci wyrażania własnej opinii, dzieci mogą ocenić książkę pozytywnie, ale też negatywnie
- wymyślenie swojego zakończenia całej księżki, bądź jednego rozdziału
- reportaż zdjęciowy przedstawiający ciekawe wydarzenia z użyciem figurek/maskotek
- ułożenie własnego testu sprawdzającego znajomość lektury - dziecko sporządza test w trakcie czytania lektury, dzieci mogą wymienić się testami między sobą lub wybieramy najciekawszy test i rozwiązuje go cała klasa
- ułożenie krzyżówki do lektury
- teatrzyk z papierowych kukiełek
Efektem tego będzie to, że dzieci z większym zaangażowaniem przeczytają książkę, podejrzewam, że zrobią to dużo chętniej, a oprócz tego zapamiętają i zrozumieją, co przeczytały. W myśl zasady: "słyszę - zapominam, widzę - pamiętam, robię - rozumiem"